Witajcie Kochani, po kolejnej niestety nieco dłuższej przerwie.
Przyznaję się, tęskniłam już za Wami. Troszkę działo się w moim życiu. Zaczynając od dłuższych wakacji z najbliższymi, później zakupowy szał wrześniowy, aż po magiczny czas, kiedy...,
ale tą niespodzianką pochwalę się z Wami na koniec.
Jak możecie się domyślać po tytule postu, nasza sypialnia przeszła małą metamorfozę.
Ściany zmieniły kolor i ta tapeta.... można się w niej zakochać. Wybór tapety nie był łatwy, przy tej ilości wzorów i kolorów, naprawdę można oszaleć. A jak to na mnie przystało milion pomysłów na godzinę. Wybór troszkę trwał, ale efekt końcowy wynagrodził mi godziny chodzenia po Galeriach handlowych i wertowania setek katalogów. Początkowo myślałam o szarościach, ale wydawały mi się troszkę smutne, dlatego postanowiłam nadać wnętrzu trochę lekkości.
Zobaczcie same....
Nie wiem, czy zauważyłyście, ale oczywiście na zmianie koloru ścian nie mogło się skończyć.
Dlatego też postanowiłam odmienić biurko i fotel. Wiele mebli odnawiałam, ale z tym oto biurkiem nie było łatwo. Pomijając kuchenny kredens, który był moim najbardziej pracochłonnym meblem.
No i teraz mogę się Wam moje Drogie pochwalić.
W grudniu zostałam babcią!
Mikuś jest najcudowniejszy:)
Dobrej nocki Wam życzę i kolorowych snów.
Kaśka.
Przede wszystkim gratuluję ślicznego wnusia!!!:) A sypialnia jak z bajki! Cudowna tapeta i zachwycające mebelki! Piękne wnętrze! Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:)
UsuńWspaniały wnuk - gratulacje!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta tapeta i dobrze jest dobrana do tych mebli. Biurko jest rzeczywiście niesamowite, widać że to musiało być bardzo pracochłonne :-)
Dziękuję i cieszę się, że się podoba:)
UsuńPrześliczny maluszek! A sypialnia jak marzenie. Cudowna, wszystko idealnie dopasowane.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBeautiful.
OdpowiedzUsuńUściski przesyłam:)
UsuńMimo iż sypialnia wygląda po królewsku to jednak nie przebije swoim wyglądem ostatniego zdjęcia ślicznego maluszka:)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc myślałam, że zostałaś mamą, a nie babcią:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Racja, mój Mikunio jest śliczny:) Dziękuję i pozdrawiam.
UsuńGratuluję cudownego wnuczka ,bycie babcią to cudowne uczucie :) Sypialnia prześliczna .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Wszystkiego dobrego w ten drugi dzień Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo.
UsuńPrześlicznie, jestem oczarowana ! Pozdrawiam cieplutko i życze spokojnej nocy <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
UsuńKasiu, wszystko, co kocham najbardziej, jest tu u Ciebie :) Nawet mój różowy kubek w groszki :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się naoglądać :)
Gratuluję, babciu, to fantastyczna przygoda :) Wiem, bo mam piątke wnuków :)
Serdecznie pozdrawiam
Dorota
Bardzo dziękuję:)
UsuńMikuś cudny :) gratuluje :) A sypialnia romantyczna, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńPiękna sypialnia; kolory, które wybrałaś, wnoszą ciepło i spokój.
OdpowiedzUsuńI oczywiście urocze meble, jakby z innej epoki.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Haniu.
UsuńToaletka cudowna!
OdpowiedzUsuńCieszę się. Uściski przesyłam:)
UsuńPrzecudna sypialnia, śliczne kolory i te wysmakowane dodatki! Wnuczuś kochany, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko:)
UsuńGratuluję ślicznego wnuczka. Sypialnia Twoja jest boska. Wszystko mi się w niej podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńRomantyczne, moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i dobrej nocki życzę:)
UsuńCoś czuję, że wnusio mocno przyczynił się do tych renowacji i zmian aranżacyjnych w domu :))))) Oczekiwanie, nerwy, może stres i jest czym myśli zająć. Piękne wnętrze. Bardzo mi się podoba kolorystyka.
OdpowiedzUsuńŻyczę wszystkiego dobrego dla wnusia, niech się zdrowo chowa i dla Ciebie i całej twojej rodziny :)
Troszkę prawdy w tym jest. Pozdrawiam.
Usuńcudnie i bardzo romantycznie zrobiło się w sypialni...piękne pastele i całość bardzo delikatna, jak w niebie! Gratuluję awansu życiowego, to piękny etap, a wnusio slodki:))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Basiu:)
UsuńPrzychodzę z rewizyta :)
OdpowiedzUsuńPokoik iście księżniczkowy, przepiękny! Ja stoję przed metamorfozą pokoju córki, na reszcie zapragnęła pokoju o jakim ja po cichu marzyłam dla niej ;) ZObaczymy co z tego wyjdzie, na razie tylko łóżko zakupione :)
Na pewno będę zaglądać!!!
Pozdrawiam serdecznie,
bajkowydworekwlesie.blogspot.com
Ale przystojniak! :)) Gratulacje! Widać, że rośnie zdrowo i szczęśliwie. :)
OdpowiedzUsuńA sypialnia cudowna, iście buduarowa!
POzdrawiam
Ewa
Ale romantyczna sypialnia - ja bym się w niej rewelacyjnie czuła! :)
OdpowiedzUsuńpastele...mmmm... bardzo nam się podoba :) szczególnie toaletka i okrągłe poduchy! och jaki słodziak z wnuka, będzie z niego przystojniak :)
OdpowiedzUsuńInspirujesz i czarujesz dziewczyno!
OdpowiedzUsuńAle piękne, kobiece wnętrze:-) Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńA wnuczek przeuroczy.
Pozdrawiam ciepło
Ha! Też mam różową sypialnie;)i to za namową nie kogo innego jak mojego męża;)Początkowo nie chciałam się zgodzić, ale w sumie nie żałuję;) A wnuczek uroczy, niech rośnie zdrowo! Ja niecałe dwa miesiące temu zostałam drugi raz mamą;)pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń